Kupując używany samochód, jedną z pierwszych nasuwających się kwestii jest ta dotycząca przebiegu. Nie od dzisiaj wiadomo, że handlarze (oczywiście nie wszyscy) często mają wiele na sumieniu, zaniżając przebiegi sprzedawanych samochodów. Podpowiadamy jednak, jak sprawdzić rzeczywisty przebieg auta, którego zakupem jesteśmy zainteresowani.

Nieuczciwi sprzedawcy zostawiają ślady?

Oczywiście! Jednak nie posiadając odpowiedniej wiedzy na ten temat, łatwo można paść ich ofiarą. Jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu „przekręcenie” licznika nie stanowiło większego problemu, cały proces trwał zaledwie moment, a przy tym nie był kosztowny. Kupując używane auto, do kwestii przebiegu warto podchodzić ostrożnie. Nie warto ufać sprzedającemu, który zapewnia o tym, że wskazanie licznika jest jak najbardziej prawdziwe, ponieważ nie mamy pewności czy któryś z właścicieli pojazdu (mogło być ich nawet kilku) nie zaniżył przebiegu. Należy jednak pamiętać, że po nieuczciwych praktykach zawsze zostają ślady. Oczywiście nie są one widoczne na pierwszy rzut oka, a osoba nie mająca doświadczenia w większości przypadków z pewnością ich nie znajdzie, ale specjalista już tak. Z pomocą przyjdzie mu profesjonalny sprzęt, ale i to nie wystarczy. Konieczna jest jeszcze wiedza.

Im nowsze auto, tym więcej można się dowiedzieć

Wytarta kierownica, zniszczona tapicerka czy zużyte plastiki dawniej były sygnałem, że auto może mieć spory przebieg. Te czasy jednak odeszły w niepamięć. Nieuczciwym sprzedawcom zwyczajnie opłaca się wymienić te elementy. Nowoczesne auta, a tych na rynku używanych samochodów przybywa coraz więcej, zapisują informacje, które zarówno wprost, jak i pośrednio przekazują dane o prawdziwym przebiegu. Przykład? Stacyjka rejestrująca ile razy auto zostało odpalone. Tutaj zapewne pojawią się głosy, że wszystko można wymazać z „pamięci samochodu”, jednak wymaga to profesjonalnego sprzętu, a tego większości handlarzy, którzy tanim kosztem chcą „usprawnić” auta, prawdopodobnie brakuje. Nawet jeśli w takie urządzenia się zaopatrzą, to wątpliwe, aby pamiętali o zmodyfikowaniu każdego elementu wyposażenia, który wykonywane czynności łączy z przebiegiem pojazdu. Należy też pamiętać, że im nowsze auto, tym więcej śladów po nieuczciwych działaniach związanych z jakimikolwiek modyfikacjami.

Jak sprawdzić rzeczywisty przebieg auta?

Obecnie podczas wykonywania obowiązkowego przeglądu technicznego pojazdu diagności spisują przebieg auta. Jednak i to nie powstrzymuje nieuczciwych sprzedawców, ponieważ niektórzy z nich mając tego świadomość, „cofają” liczniki zaraz przed wizytą na stacji diagnostycznej czy wizytą w autoryzowanym serwisie. To tylko jeden z powodów, dla którego przed zakupem samochodu warto zainwestować kilkaset złotych na sprawdzenie ewentualnych nieścisłości w pamięci urządzeń. To także sposób na oszczędzenie wydatków w przyszłości.